Co to jest mem internetowy

Jeżeli chciałbyś się dowiedzieć co to jest mem internetowy, jak go rozumieć, tworzyć i jak wykorzystać np. w reklamie to zapraszamy do poniższego artykułu, jego przeczytanie zajmie zaledwie 4 minuty.

Historia mema

Ojcem założycielem pojęcia mem jest biolog Richard Dawkins, który znalazł analogię między samoreplikującymi się genami a najmniejszą jednostką informacji kulturowej, którą może być melodia, idea czy modowy trend. Ważne, że dane pojęcie zapisuje się w naszym umyśle i przez naśladownictwo przekazuje między jednostkami, podlegając, tak jak organizm żywy, ewolucji.

Naśladownictwo jest tu słowem kluczem i czerpie swe źródło z greckiego mimesis.

To tyle historii. Ten zakres wiedzy wystarczy, żeby błysnąć towarzysko przed resztą społeczeństwa.

Co to jest mem?

Definicja: to obrazek, niosący humorystyczny komunikat, zbudowany na stałej strukturze konstrukcyjnej. Ale czy każdy humorystyczny obrazek jest memem?

Otóż nie, grafika staje się memem w momencie replikacji, przekazania go przez użytkowników dalej czy to w social mediach, mailach, komunikatorach czy dedykowanych stronach internetowych.

Jaki jest cel mema?

Podstawowym zadaniem mema jest rozbawienie odbiorcy tudzież wzbudzenie jakichkolwiek innych emocji pozwalających na wywołanie reakcji i dalszej jego replikacji. Stąd podobieństwo do działania wirusa poprzez lawinowe rozpowszechnianie się komunikatu pośród internautów.

Treść mema

W większości przypadków memy odnoszą się do jakiegoś zjawiska, osoby, wydarzenia i jest jakby naturalnym odruchem obronnym umysłu w obliczu zalewu informacji mniej lub bardziej merytorycznej. Z dużym naciskiem na kwestie popkulturowe, dotyczą bowiem wtedy praktycznie każdego odbiorcy w odróżnieniu od nisz, które nie umożliwiają tak skutecznego powielania się. A jak już ustaliliśmy, celem mema jest replikacja w sieci, zatem wybiera on najbardziej nośne tematy i ewoluuje wraz z nimi.

Co nie oznacza, że nie trafiają się memy o naukowym charakterze. Jednak nawet wtedy formuła przekazu jest zaskakująca i surrealistycznie niepasująca do typowego formatu "poważnych" treści.

Odbiorca mema

Typowy użytkownik to z natury rzeczy osoba orientująca się w meandrach bieżących tematów, choć nie musi to być jednak znajomość powierzchowna danego zagadnienia. Nierzadko twórcy memów wykazują się niezwykła przenikliwością opakowaną w prymitywną graficzną formę, a skoro taki intelektualny mem dokonuje swojej replikacji, jest to dowodem, że użytkownicy rozumieją i akceptują przesłaną informację.

Tworzenie memów

Oczywiście samo zobrazowane zjawisko nie koniecznie jest warte powielania w relacjach społecznościowych. Temat winien być ubrany w odpowiednią formę. Od strony technicznej można wykorzystać generatory memów np. na stronie memy.pl czy stejk.org. Pozwalają one wczytać grafikę, zadać odpowiednią treść, wybrać czcionkę (najpopularniejszym fontem wykorzystywanym do tego celu jest Impact). Zreszta nie technikalia są tu najważniejsze, mem może przyjąć nawet najprymitywniejsze formy z użyciem painta.

Clou sprawy stanowi przekaz i reakcja na niego stanowi o jakości mema i tej sztuki wyłożyć w kilku zdaniach się nie da. Umiejętność trafnego podsumowania, zaskoczenia odbiorcy skojarzeniami, syntezą obrazu i słowa jest na piedestale i osoby na stałe, które zaistniały jako twórcy memów portalach typu jbzd.pl czy memy.pl cieszą się zasłużonym szacunkiem, odpowiednim kolorem nicka i serią memów o tym, że nic innego w ich piwnicznym życiu nie wyszło tylko memy.

Jak wykorzystać memy w reklamie

Już tylko krój pisma użytego na zdjęciu pozwala oczekiwać i budować pozytywne skojarzenia z memami. Zwykły obrazek z niekoniecznie zabawną treścią może mile łachotać synapsy odbiorcy bez wymuszonego narzucania się dowcipem.

Jeżeli jednak czujesz się na sile zmierzyć z materią to warto wykorzystać wiralową naturę memu wpierw sprawdzić w jaki trend wpisuję się twoja oferta. Trzeba bowiem pamiętać, że siłowe żarty najczęściej mogą być przeciwskuteczne. Społeczność memiarzy i odbiorców w najgorszym przypadku zlekceważy twój mem. Paradoksalnie wyśmianie go albo wykorzystanie w innym celu może przyczynić się do twojej rozpoznawalności zgodnie z zasadą, że "nie ważne jak o nas mówią ważne, żeby nie przekręcali nazwiska".